Będąc przy temacie scrapowania zapraszam Was do Candy u Brises, na które również się zapisałyśmy. Liczba uczestników jest ogromna.. ale może szczęście znowu się do nas uśmiechnie. Tak czy siak warto było przy tej okazji poznać bloga Ani.
Pozdrawiamy jeszcze świątecznie i mam nadzieję, że uda mi się napisać więcej o naszych śwąteczno-zimowych poczynaniach.
Dziś miałam taką myśl, że przydałaby mi się trzecia ręka... Pomysł ten pojawił się w moje głowie, gdy jednocześnie mieszałam na patelni warzywa, próbowałam do niech dorzucić kurczaka oraz trzymałam niedobudzonego i marudzącego Stasia na rękach, który za nic nie chciała stać na własnych nogach i gdy tylko go na owych stawiałam zaczynał wyć niemiłosiernie budząc we mnie lęk, że obudzi tym sposobem Antka śpiącego opodal .. Takie matczyne dylematy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz