Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
"Uczenie się nie jest efektem nauczania.
Uczenie się jest efektem działania podejmowanego przez tego, który się uczy".
John Caldwell Holt
© Wszelkie prawa w zakresie kopiowania i upowszechniania zamieszczonych na tym blogu tekstów i zdjęć w celach publicznych są zastrzeżone. Teksty i zdjęcia nie mogą być publikowane i powielane bez pisemnej zgody autorki.
Jeśli chcesz coś skopiować proszę napisz do mnie: m.m.kosicka@gmail.com
Natomiast w zaciszu domowym ze wszelkich pomysłów, metod, sposobów korzystajcie proszę do woli :)

16 lutego 2014

Był raz słoń..

Prosta zabawa dla maluchów, starszaków i jak się okazuje czwartoklasistki też chętnie się bawią ;)

Słoń z szarej kartki z bloku technicznego.

Rysujemy kształt głowy słonia lub jak jesteśmy bardziej zdolni to od razu sobie wycinamy - wieelkie uszy i zarys głowy. Następnie rysujemy oczy i uśmiech. O mniej więcej tak:



Potem robimy dziurkę na trąbę:




I nasz słoń gotowy :)


My bawimy się również z wierszykiem:

Mój słoń

Popatrz - oto idzie słoń,
więc przed słoniem głowę skłoń.
Dyszy głośno, sapie tak,
machnął trąbą - dał ci znak!
Wprost z Afryki przybył on,
waży chyba z osiem ton.

Czy przyczłapał on piechotą?
Czy przyleciał samolotem?
Może pociąg przywiózł go?

Albo statek wielki? Co?
Może jechał na rowerze?
Nie kochani! Nie uwierzę!
Ten tu oto mały słoń,
to kartonik i ma dłoń!

tytuł oryginału: Mein Elefant
D.Kreusch-Jacob 



3 komentarze:

  1. Świetny pomysł na szybką i wesołą zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł. Może spodoba Wam się nasz krokodyl. Zapraszam http://maniamamowania.pl/o-przyjazni-w-afrykanskiej-dzungli-recenzja-ksiazki/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wycięłam z kolorowego papieru kwadraciki, aby wnuczek mógł nakleić je na głowę słonia. Jest wielbicielem Elmera... ;)
    Trafiłam na Pani blog przypadkiem... i już tu zostanę. :) Świetne pomysły, piękny blog! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
    Mila

    OdpowiedzUsuń