Może warto je odczarować? :)
Centralną częścią nabożeństwa jest "Litania Loretańska", hymn na cześć Najświętszej Marii Panny, który możemy odmówić lub odśpiewać. Inną modlitwą zwykle odmawianą w tym czasie jest "Pod Twoją obronę", śpiewamy też pieśni maryjne. Na koniec kapłan udziela błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Jest to dla nas szczególny czas, kiedy możemy oddać chwałę naszej Mamie w Niebie, zawierzyć jej siebie i naszych bliskich, ważne sprawy i troski jakie nosimy w sercu. Czas napełniający radością i pokojem, świeżością i delikatnością, jak wiosenne kwiaty, które napawają nadzieją na nowe życie. Wiele ciekawych informacji na ten temat można przeczytać m.in. tutaj (klik).
Ponieważ od poniedziałku do czwartku mamy popołudniu zajęcia dodatkowe, ciężko jest nam uczestniczyć w codziennych majówkach, dlatego pomyślałam sobie, że warto je odprawiać w domu. Przecież kiedyś, a w mniejszych miejscowościach i wsiach zdarza się to (potwierdźcie!) nawet dzisiaj, ludzie spotykali się pod przydrożnymi kapliczkami i tam wspólnie odprawiali to piękne Nabożeństwo. Dlaczego nie zrobić tego w domu?
W Małym Gościu Niedzielnym w miesiącu maj był jeden z moich ulubionych wizerunków Maryi - niesamowity obraz Matki Bożej z Guadalupe. Znacie to objawienie? Jeśli nie, koniecznie o nim przeczytajcie tu (klik) oraz tu (klik). Wykorzystaliśmy ten cudowny wizerunek Najświętszej Maryi Panny by stworzyć naszą domową kapliczkę :)
Dzieci nazbierały kwiatków, ja przygotowałam modlitwy i mogliśmy wspólnie odprawić naszą Majówkę czyli Domowe Nabożeństwo Majowe. Staramy się teraz robić to codziennie :)
Wezwania Litanii Loretańskiej mówimy wszyscy. Anusia oczywiście sama je odczytuje, a chłopcom najpierw cicho czytam ja, by później oni mogli je głośno wypowiedzieć. Czasami nie jest to takie proste (przy okazji mamy ćwiczenie logopedyczne ;)) Jest radość, jest moc! Na Chwałę Bożą :)
Pomaga nam w tym ładna oprawa graficzna tej modlitwy, która jest wtedy atrakcyjniejsza dla dzieci. Nie pamiętam z jakiego pisma ją mamy, zakupionego już parę lat temu.
Korzystamy też z takich książeczek dla dzieci :)
Dni majowych jeszcze trochę jest, więc jeśli tak jak my nie macie możliwości uczestniczyć w tych pięknych nabożeństwach, zachęcamy Was do wzięcia sprawy w swoje ręce i domowego oddawania czci naszej Mamie w Niebie :)
Witam, bardzo ciekawy blog. Zaglądam tu od pewnego czasu i jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń