Środa Popielcowa już zaraz, więc najwyższy czas by przygotować kalendarze wielkopostne dla naszych dzieci. Dzielę się tym, co robiliśmy w zeszłym roku.
Potrzebujemy biały papier techniczny oraz zielony (lub innego koloru według uznania lub zasobów domowych) jako tło.
Z białego kartony wycinamy kształt owieczki. My wycięliśmy oddzielnie głowę i oddzielnie tułów - czyli dwa kształty przypominające elipsę i jajko. Następnie Staś przykleił części owieczki na nasze tło, u nas była to łąka, dlatego wybrałam zielony karton.
Teraz wystarczy już tylko wyciąć nogi owieczki - również z białego kartonu. Oraz uszy i usta - my wycieliliśmy je z białego i czerwonego filcu, ale kolorowy papier lub jakiś inny materiał też będzie odpowiedni. Oczy mieliśmy już gotowe - wystarczyło je tylko przykleić. Można kupić takie w papiernikach, empiku lub np. tutaj. Lub zrobić je jeszcze inaczej - według własnej kreatywności - z papieru, plasteliny czy guzików.
To czego jeszcze potrzebujemy to klei i płatki kosmetyczne:
Płatków powinno być 40 - tyle ile dni Wielkiego Postu. W niedzielę nie pościmy, więc tych dni nie zaliczamy jako postnych. Niedzielę można przyklejać jako kwiatki na łące - potrzebujecie ich 6.
Staś każdego dnia oczekiwania na Wielkanoc przyklejał jeden wacik, z którego powstawało futerko owieczki. Chcieliśmy by pięknie wyglądała na Zmartwychwstanie Pańskie :)
A tak prezentowała się nasz baranek na Wielkanoc.
Bawiliśmy się wyśmienicie "ubierając" naszą owieczkę. Nawet Ania była zainteresowana kalendarzem brata, pomimo, iż miała swój własnoręcznie zrobiony. Jedynie opcja z niedzielą jako kwiatkiem nie wyszła. Staś miał inny pomysł na wycięte tulipany.. ;)
Jest to prosta modyfikacja kalendarza, który robiliśmy dwa lata temu, ale wymagająca innej aktywności. Pisałam o nim tutaj pod koniec postu. Wtedy wystarczało wydrukowaną owieczkę pokolorować każdego dnia oczekiwania na Wielkanoc.
Super pomysł. Bardzo mi się podoba ten baranek :)
OdpowiedzUsuń